wtorek, 12 maja 2015

Śmieszne koty

























Zdjęcia ze śmiechem
















Kawał 3


Przychodzi Jasiu do domu i widzi jak jego mama się męczy sprzątaniem.
Po 5 min. mówi do mamy!
- Mamo nie mogę patrzeć jak się trudzisz. WYCHODZĘ


Co Chuck Norris zrobi gdy napadnie go armia?
Otoczy ją.


Czym się różni traktor od krowy?
Jak traktor nawali to stoi, a jak krowa nawali to idzie dalej.


- Panie doktorze, mój mąż strasznie mnie obraził.
- I dlatego musi mnie pani budzić w środku nocy?
- Tak, bo teraz trzeba go będzie pozszywać.


Mały rekin pyta ojca:
- tato, dlaczego zanim zje się człowieka, trzeba zrobić trzy okrążenia?
- jak chcesz jeść z gównem to zrób jedno.



Był sobie Polak, Czech i Rus.
Diabeł kazał im wejść do jaskini w której są komary i wyjść bez bąbli.
Pierwszy był Czech - wziął sobie nóż wszedł, wyszedł z bąblami.
Drugi był Rus - wziął sobie pistolet wszedł, wyszedł z bąblami.
Potem był Polak - wziął sobie łapkę na muchy wszedł, wyszedł bez bąbli.
Oni się go pytają jak to zrobił. 


Idą Polak, Rusek i Niemiec przez las i nagle zatrzymał ich diabeł:
- Jeśli powiecie coś i przez 20 minut będzie słychać echo to was puszczę.
Pierwszy był Niemiec:
- Hej Hitler! - Głos rozchodził się przez 5 minut.
Następny był Rusek:
- Co! - Głos rozchodził się 10 minut.
Ostatni był Polak:
- Wódkę dają!
- Gdzie!? - rozchodziło się 2 godziny.

Kawał 2

Dlaczego tort nie ma dzieci?
Bo ma jaja zmiksowane.

Dlaczego kobiety tak kochają buty?
Bo bez względu na to ile kobieta przytyje, to buty i tak będą pasować.

Rozdrażniony mąż mówi do żony:
Rzuciłem papierosy, rzuciłem wódkę, teraz to już chyba kolej na ciebie.

Do szpitalnej sali, gdzie leża pacjenci ze sztucznymi płucami wpada elektryk i oznajmia:
- No panowie. Oddychajcie teraz głęboko bo za chwile na godzinę wyłączam prąd.

Nauczycielka daje klasie zadanie: 
-ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS. 
Pierwsza zgłasza się Małgosia: 
-Ananas jest zdrowym owocem. 
Później zgłasza się Paweł: 
-Ananas rośnie na palmach. 
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka. 
A Jasiu na to: 
-Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.

Polak, Czech i Niemiec spotkali diabla.
Kazał im przynieść jakąś roślinkę.
Polak przyniósł tulipana, Niemiec dziką różę a Czecha jeszcze nie ma...
Diabeł nie czekając kazał im to zjeść.
Polak zjadł bez problemu.
Niemiec natomiast je, i płacze i śmieje się jednocześnie..
- Czemu płaczesz - spytał diabeł
- Bo muszę zjeść dziką różę, to boli!
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Czech idzie z kaktusem!



Lecą samolotem Polak, Niemiec i Rus.
Opowiadają o swoich kobietach jakie są grube.
Rus powiedział, że jak jego kobieta usiądzie na krześle to nawet mucha koło niej się nie zmieści.
Niemiec powiedział:
- twoja kobieta to nic. Moja jak usiądzie na wersalce to nawet mucha koło niej nie usiądzie.
Polak powiedział:
- wasze kobiety to nic w porównaniu z moją. Ja jak zaniosłem swojej kobiecie majtki do prania to powiedzieli, że namiotów nie przyjmują.

Kawał

Jakie są trzy kłamstwa studenta:

  • postaram się
  • nie piję do jutra
  • nie jestem głodny


Ksiądz pociesza faceta:
To nic że masz pryszcze, 20 dioptrii, krzywe zęby i garb. Bóg cię, synu, kocha.
Na to facet:
- Aż strach pomyśleć, jakbym wyglądał, gdyby mnie nie kochał!

Jasiu puścił bąka na lekcji i pani kazała mu wyjść. Wychodzi i się śmieje, a przechodzący dyrektor pyta:
- Czemu się śmiejesz?
- Bo to głupie. Ja na lekcji puściłem bąka i pani kazała mi wyjść, a oni siedzą w tym smrodzie.

Psychiatra zadaje pacjentowi pytania: 
- Ile nóg ma pies? 
- Cztery. 
- A ile ma uszu? 
- Dwoje! 
- A oczu? 
- Przepraszam, panie doktorze, czy pan nigdy nie widział psa?

Dziadek dał Jasiowi 20 zł na urodziny.
Mama obserwuje Jasia, wreszcie mówi:
- Jasiu, podziękuj dziadziusiowi.
- Ale jak?
- Powiedz tak, jak ja mówię, gdy tatuś daje mi pieniążki.
Jasiu zwraca się do dziadzia:
- Czemu tak mało?


Mały Jasiu ma urodziny i wypatruje przez okno gości.
Nagle mówi do mamy:
- Mamo wujek i ciocia idą!
- Nie mówi się wujek i ciocia tylko wujostwo.
Wygląda dalej.
- Mamo kuzyn i kuzynka idą!
- Jasiu nie mówi się kuzyn i kuzynka tylko kuzynostwo.
Patrzy dalej i zauważył babcie i dziadka i mówi do mamy:
- Mamo dziadostwo idzie.

Kawał Jasia


- Jasiu, a gdzie jest wasz tatuś? - dopytuje się ciekawski sąsiad.
- Pojechał na trzy lata do Ameryki.
- A dlaczego was ze sobą nie zabrał?
- Bo my w tym napadzie nie braliśmy udziału.

Na lekcji geografii:
- Województwo podkarpackie graniczy ze Słowacją od południa - mówi nauczycielka.
- A przed południem z kim graniczyło? - dopytuje się Jasio.

 Jasiu, dlaczego wnosisz na paluszkach to wiadro z wodą do sypialni?
- Bo tata prosił, żeby go o piątej po cichu obudzić...

Na przyrodzie pani się pyta: 
- Jaki jest największy las? 
Zgłasza się Jaś: 
- Las Vegas.

Jasio mówi do taty: 
- Tato, ale ty masz szczęście! 
- Dlaczego tak sądzisz, synu? 
- Bo nie będziesz mi musiał kupować podręczników - zostałem na drugi rok w tej samej klasie!

Jasio mówi do taty: 
- Tato, ale ty masz szczęście! 
- Dlaczego tak sądzisz, synu? 
- Bo nie będziesz mi musiał kupować podręczników - zostałem na drugi rok w tej samej klasie!